Profilaktyka logopedyczna z punktu widzenia dziecka

Mamo, Tato! Kocham Was bardzo mocno i wiem, że Wy mnie też kochacie. Proszę, zadbajcie o mój rozwój – z miłości i troski o mnie… ❤️

  1. Mówcie do mnie – opowiadajcie, co widzę i słyszę!

👀 Patrzcie przy tym w moje oczka!
Gdy widzę Waszą twarz, łatwiej uczę się mówić – naśladuję ruchy ust, mimikę, gesty. To dla mnie nauka przez obserwację!

  1. Śpiewajcie mi jak najwięcej!

🎵 Uwielbiam, kiedy śpiewacie!
Śpiewanie z pokazywaniem i zabawy paluszkowe (np. „Idzie rak”, „Sroczka kaszkę warzyła”) to świetna gimnastyka dla mojej buzi i języka!

  1. Tańczcie ze mną, przytulajcie, kołyszcie!

💃🕺 Ruch i bliskość to coś, co kocham!
Spróbujcie zabaw z Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne – to wspiera moją koordynację, równowagę i poczucie bezpieczeństwa.

  1. Nie przekręcajcie słów!

🙃 Uczę się przez naśladowanie.
Więc jeśli mówicie: „Cio tam maś mój jobaćku majutki”, to... też tak będę mówić! A przecież chcemy, żebym mówił poprawnie, prawda?

  1. Powtarzajcie moje słowa, kiedy Was zaczepiam!

🗣️ Kiedy mówię: „agoo”, „buuu”, odpowiedzcie mi!
To buduje dialog i pokazuje mi, że warto się komunikować – nawet, jeśli jeszcze nie umiem wszystkiego powiedzieć.

  1. Sprawdzajcie, czy dobrze słyszę

👂 Zawołajcie mnie, upuśćcie mały przedmiot – obserwujcie moją reakcję.
Jeśli się wystraszę lub przymrużę oczy – prawdopodobnie słyszę dobrze.
Jeśli nie reaguję – powtórzcie próbę. Może jestem po prostu bardzo czymś zajęty.
Ale jeśli po wielu próbach nadal nie reaguję – koniecznie skonsultujcie się ze specjalistą!

  1. Bawcie się ze mną w dmuchanie!

🎈 Kocham puszczać bańki mydlane, zdmuchiwać świeczki i chuchać w piórka!
Mama Mai mówi, że to świetne ćwiczenia oddechowe – i ma rację! Pomagają mi w kontroli oddechu i rozwoju mowy.

💛 Dziękuję, że jesteście blisko mnie. Wasza troska to najlepszy prezent, jaki mogę dostać. Dzięki niej rosnę zdrowo i uczę się mówić z radością! 💛